3 powody

Tak, nie pomyliliście się. Przedstawiamy Wam 3 powody na to, że KOSMICI ISTNIEJĄ. O to, jak poważnie powinniście traktować te przesłanki możecie zapytać Pentagon. Albo przeczytać nasz artykuł.

Za starych dobrych czasów obecność UFO na pierwszych stronach gazet mogła wydawać się szaleństwem. Również dwie lub trzy dekady temu wydawało nam się, że wiemy, jak potoczyłyby się losy ludzi w starciu z istotami pochodzącymi z innych planet (w skrócie: źle). Wszystko za sprawą ukochanej pop kultury i filmów Sci-Fi.

Ale gdy w grudniu zeszłego roku nasza Fundacja odkryła, że kosmici najprawdopodobniej odwiedzają nas na Ziemi regularnie i ogłosiła to w jednym z programów telewizyjnych – informacja ta nie sprowadziła na ludzi terroru i paniki. Przejdźmy jednak już do tematu, czyli…

… – 3 powody na to, że kosmici naprawdę istnieją.

1. Rząd oficjalnie potwierdził, że wspiera naszą Fundację w badanich życia pozaziemskiego i traktuje ten aspekt życia i pracy zupełnie poważnie.

Andrzej Duda wypowiedział się na ten temat osobiście, podkreślając fakt, że program wsparcia finansowego dla naszej Fundacji, który zakończył się w 2018 r., został oficjalnie wznowiony. Dodał jednak również, że mimo tej kilkunastomiesięcznej przerwy nigdy nie zrezygnował ze wspierania badań nad istnieniem Obcych duchem.

2. Istnieje „dokumentacja”.

W 2012r. fotograf Steven Hirsch poprosił uczestników UFO-konwentu, którzy twierdzili, że doświadczyli kontaktu z kosmitami, o to, by narysowali i opisali swoje przeżycia. Poniżej przedstawiamy efekty. 

powodypowodypowody

 

3. Ta “asteroida” wygląda UDERZAJĄCO podobnie do statku kosmicznego.

powody

Możliwe, że właśnie zobaczyliśmy latający spodek.
W tej sytuacji wskazać możemy, że „pręty” i „spodki” to dwa najpopularniejsze kształty prawdopodobnych statków kosmicznych. Nie udało nam się jednak (jeszcze!) nawiązać z nimi bezpośredniego kontaktu. Jednak powodem może być też to, że był to obiekt pochodzący z jakiejś bardzo starej międzygalaktycznej cywilizacji lub też kosmici nie byli wcale zainteresowani nawiązywaniem kontaktu z ludźmi.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *